Julia Bogusz 12-letnia zawodniczka Akademii Miedzi, to zdecydowanie wyróżniająca się piłkarka dziewczęcej drużyny. W marcu tego roku podczas meczu w Lubinie doznała poważnej kontuzji złamania ręki. Do jej zespolenia potrzebna była operacja. Z tego powodu nie bierze udziału w procesie treningowym. Lekarze zalecili jej całkowity zakaz aktywności fizycznej do końca roku. Ona sama nie może się już doczekać powrotu do drużyny i do grania. Póki co, wspiera mentalnie swoje koleżanki. Była obecna z rodzicami podczas ostatnich meczów Ligi Turniejowej Podokręgu Legnica .
- Julcia to wyjątkowa dziewczynka, zawsze gra na 100% bez odstawiania nogi, tak też było podczas meczu z Zagłębiem. Jej ambicje i ciąg na bramkę, można stawiać za wzór do naśladowania. To takie żywe srebro i dodatkowo dobry duch drużyny. Bardzo cieszę się, że cała drużyna może liczyć na jej wsparcie nawet wtedy, gdy ona sama nie może uczestniczyć w rozgrywkach - powiedział trener Wiktor Czepułkowski.
Historia Julii wpisuję się doskonale w powiedzenie, że Miedź Legnica to jedna wielka piłkarska rodzina. Cała Miedź zawsze razem! Julka trzymaj się!